Forum o Le Parkour

AirRyba

11 czerwca piętnastoletni traceur/freerunner szerzej znany jako Żelek doznał bardzo poważnego wypadku podczas szlifowania umiejętności akrobatycznych w miejscowej piaskownicy. Wypadek był o tyle nieszczęśliwy, iż przy nieudanym gainerze w większości ucierpiał jego mózg i Żelek zapadł w śpiączkę. Lubelscy traceurs zrobili nawet [link widoczny dla zalogowanych], który obrazował osiągnięcia i pasję ich kolegi.

Mimo, iż nie był to wypadek stricte parkour to jednak wielu lokalnych i obcych traceurs przejęło się historią Żelka, gdyż był on również traceurem a przede wszystkim, jak mówią jego bliżsi znajomi, świetnym kolegą. Niestety wczoraj o 13:40 po 27 dniach pobytu w szpitalu Żelek umarł.
Pogrzeb odbędzie się w środę a jeżeli ktoś chciałby tam być to wszelkie dokładniejsze informacje znajdzie tutaj.
By pożegnać przyjaciela, traceurs z Lublina stworzyli jeszcze jeden [link widoczny dla zalogowanych].

My niestety możemy już tylko złożyć kondolencje jego rodzinie i bliskim. Oby taka tragedia więcej się nie powtórzyła.

Jeszcze cos odemnie... To mogło sie przydażyć każdemu... zapewne wiekosząć uczyła sie elementów akro do piaskownicy. Ja już probowałem z qmplami to samo mogło sie przydarzyć nam... Ja po części dlatego nie chcem sie brac za akro...

Żal chłopaka.... aż mi łezka poleciała po przeczytaniu tego... Niech po 2 stronie biega i skacze do woli... Tego mu życze z całego serca... Sad

Wspoczywaj w spokoju... [*]

EDIT: Po obejżeniu jeszcze tych filmików norlanie sie pobeczałem.... Crying or Very sad

SHARK

czy jest sprawiedliwość na tym świecię ??? co on zrobił takiego złego ??? normalnie płakać mi sie chce !!! szkoda takiego utalentowanego chłopaka

Monika

na lpk.pl czytałam o tym, i aż się popłakałam...
a wszyscy myśleli że wyjdzie z tego, że będzie dobrze..
no, to wypadało by się pomodlić za Niego.
To jest chyba pierwszy przypadek śmierci traceura. ( przynajmniej pierwszy o którym słyszę )

shark, on robił gainera. i z tego co wiadomo to się poślizgnął.. poprostu nie wytrzymał jego organizm.

cóż, niech spoczywa w pokoju, przynajmniej teraz się nie męczy. [*]

AirRyba

Monika

a, no fakt. słyszałam jesszcze o tym co spadł na główę z 20 m. ale to nie temat o innych tylko o biednym Żelku, więc ja przepraszam za offtop i prosze żeby go więcej nie było.

youman16

No przykre młody chłopak.........

Navstar

[*] No szkoda chlopaka... z tego co widzialem na filmikach to niezle wymiatal i szkoda, ze to tak sie skonczylo Sad

Ale pozostaje nam wysnuc wnioski, aby jego smierc nie poszla na marne:(

[*]

Grzesiuu

żal chłopaka...pomódlmy się za Grześka...może aby oddac mu szacunek wyłączymuy kolory w naszym logo? [*]

SHARK

shark, on robił gainera. i z tego co wiadomo to się poślizgnął.. poprostu nie wytrzymał jego organizm.

wiem ale mi chodzi o to co zrobił "ZŁEGO"
czytaj bardziej uwarznie

AirRyba

SHARK

ja też za Grzesiem !!! pasowalo by wylaczyc Crying or Very sad