Forum o Le Parkour

AirRyba

Chciałbym żebyście tutaj pisali o swoich glebach i o tym jak przełamywaliście strach do jakiejś techniki!!

P.S Napisałem ten temat żeby pomóc początkującym, którzy nie wiedzą jak przełamać strach. I żeby nie popełniali takich błędów co wy popełniliście przy jakiejś technice co sie równało glebie, bądź kontuzji ...

P.S2: Jak se przypomne cos to dam edita
Cool

zodas

no ta ja zaczne , robiłem leazy ,zrobiłem na barierce do piersi , za drugim razem noga zostałą mi na barierce,spadłem z 2 metrow na placka ,uwazam ze sie nie skupiłem i zapatrzyłem ,bo robiłem to na takim luzie no i spadłem ;/ wiec najwazniejsze to skupienie ;]

ICE

ooo...mnie raz coś skusiło by przeskoczyć płot ok 120cm na monkeya a że nie miałem siły po ciężkim dniu w szkole jakoś zachaczyłem stopą i ... z całej siły poleciałem głową o beton w ostatniej chwili jakoś podparłem sie rękoma Very Happy

hehe
a innym razem skakałem ze schodów...i żeby polecieć daleko wybiłem sie z całej siły i zarąbałem głową w taki drewniany pal hehe (bolało)
a niedość że miałem olbrzymiego guza to na dodatek rozwaliłem sobie głowe aż do krwi...hehe
ale już sie wszystko zagoiło...naszczęście Very Happy

Monika

więc:
skakając z barierki na konar drzewa ( był wysoki... koło 2 metrów) skoczyłam i chwytając się rękami konara, ręce mi puściły.. poziomo do ziemi na plecy i doope walnełam o ziemie z korzeniami i kamieniami.. ( ani jednej trawki nie było)
tydzień nie biegałam, a 3 dni nie mogłam oddychać. Wink

bossko było..

druga:
będąc dwoma nogami i dwoma rękami na barierce rozjechały mi się nogi.. i takim cudownym sposobem siedzieć nie mogłam .. Razz

trzecia( dzisiaj..) przy kolegach... żuciłam się na placyku zabaw na rurke, aby potem underbara zrobić. wszystko było pięknie, może oprócz tego że nie schwałam łokcia, i w drzewko z całej siły uderzyłam.. już nie boli, bo wysmarowałam.

ogólnie to śmiać mi się chce z samej siebie Razz

tabugirl

Ja nie umiem się przełamać do monkeya albo kasha na murku za pierwszym razem, zawsze kilka prób, dokładne sprawdzenie miejsca lądowania i mi sie udaje ale za pierwszym razem nigdy ale pracuje nad tym, często robie te techniki aż wkońcu je tak dopracuję że będzie wychodziło Smile

przy monkeyu bałam się że zachacze nogami bo mam długie i znalazłam i na to sposób, dużo razy podbiegałam do murku i tylko podskakiwałam uderzając butami o mur, za którymś tam razem nogi zaczęły już przechodzić na murek do monkey plant aż w końcu nogi przeszły na 2 strone i ciesze się że umiem nowego vaulta
PS moja gleba jest w temacie "Gleby" ..... bolało ale jeszcze później skakałam Very Happy

AirRyba

Zodas- ja miałem tak samo bo robiłem Monkey'a z 1,5 m.. dałem glebe na placka.... dlatego że robiłem na luzie nie mogłem sie przełamać do tego przez jakiś 5 miechów!

P.S Teraz początkujący tracuers bedą wiedzeli czego nie robic;] i zeby byc skupionym przy kazdej technice.

P.S2: No i mozna sie troszq posmiac

EDIT: OoOoOoooo fajnie że został przyklejony... dzięx Very Happy

AmOrEq

to teraz opisze swój wypadek który zaowocował 10 miesięczną przerwa w treningach ale już jest oki jak coś;p;p wiedz wyglądało to tak ze biegłam sobie(byłam na zlocie) no i był most barierka niska później kawałek za nią betonu i spad około 0,5 m taki wyższy jakby krawężnik i za mocno sie wybiłam i już nie mogłam tego zatamować i spadłam jedna noga na to podwyższenie a 2 z cala masa spadłem na nogę która sie wygięła tak jak byscie nogę chcieli obrócić stopa do góry mam nadziej ze rozumiecie! i później cala kostka mi w stawie latała...jakieś gostek do mnie podbiegl i pomógł mi wstać i dość do pierwszego miejsca gdzie mogłam siąść (bolało)

Grzesiuu

ja kiedys roniłem lazy na rurce,w której po drogiej stronie był spad jakies 1,5 m...a ze pada deszcz,a ja się rozpędziłem,to ręka jechala mi po rurce będac w powietrzu i jak się to skonczyło to można się łatwo domyślić ;P...naszczescie byl przy mnie kumpel i pomógł dotrzeć do domu;D

Szewa

Monika

no miałam trudności z oddychaniem. a dzisiaj było też miło:

mam murek, i do tego barierke. wyskoczyłam na kota ( na murek) chwytając się barierki. a że na murku był piasek, to nogi mi dalej pojechały. i tym sposobem wykonałam siad płaski na murku.... oddycham z trudem, bolą mnie 4 litery... ogu/ólnie to fajnie było Razz

Monika

http://www.youtube.com/watch?v=mDcco3Xn9Pw

super film, nie mój a chińczyków ale jest Razz

zodas

nie chciałbym zwracac uwagi modowi ,ale nie pisze sie dwoch postow pod soba.. ;PP

lagslave

Jednym z moich bardziej efektownych (sic!) wypadków był nieudany pop up przez 2 metrową drewnianą ścianę dla strażaków Very Happy

To było mniej więcej tak: zmęczony po parogodzinnym treningu wpadłem na "genialny" pomysł, żeby po raz n-ty przeskoczyć tą nieszczęsną ścianę Razz

Więc powoli zbliżam się do niej, przyspieszam, HOP i... lecę głową w dół bo nogi zostały po tamtej stronie. W czasie lotu na ziemie zdążyłem się wykręcić tak że spadłem lekko na ręce i na plecy, z nogami tak dziwnie wykrzywionymi xD Dla dodania dramatyzmu sytuacji dodam że to było na bierzni Wink

Trochę pobolało i przestało ale to i tak był koniec treningu Razz

Pare dni potem musiałem znowu przełamywać się do popa. No ale przyszło mi to bez większych trudności Razz

PS. Fajnie że byłem w jasnych spodniach Razz

MIKE

a ja se robiłem monkeya (był on mój pierwszy) i jak to czesto bywa uderzyłem kolanami o ten murek na którym robiłem był on dosc wysoki i poprostu sie wywróciłem kolano rozwalone i nie mogłem cwiczyc przez jakis tydzien Sad

SHARK

to ja nie mialem takich powaznych gleb zwiazanych z pk ale za to zwiazanych z akro ooooooooo trochetego bylo np gainer na glowe:)